Samolot Linii Lotniczych AirAsia

Przy okazji mojego wpisu o podróżowaniu o Azji wspomniałem o takiej ciekawostce jak AirAsia Asean Pass. Ponieważ wielu z was pyta co to takiego i czy w ogóle jest sens zawracać tym sobie głowę, postanowiłem dokładnie sprawdzić opłacalność tej oferty. Na patelnie wziąłem więc obie dostępne oferty przelotów pakietowych z AirAsia i porównałem z lotami wykupionymi z minimalnym wyprzedzeniem jednego miesiąca. Co mi z tego porównania wyszło?

Zacznijmy może od tego czym w ogóle AirAsia Asean Pass jest. To oferta lotów pakietowych przygotowana przez największego azjatyckiego przewoźnika nisko-kosztowego, który – jak się pewnie domyśliliście – nazywa się AirAsia. Europejskim odpowiednikiem tej tani linii lotniczej – ze względu na rozmiary – może być właściwie tylko Ryanair. Od dawna z tym irlandzkim przewoźnikiem nie latałem ale jeżeli jest w dalszym ciągu taki denerwujący, to AirAsia na pewno wygrywa poziomem obsługi klienta, który jest bliższy klasycznym liniom a dalszy przewozom PKS (co mi zawsze obsługa pasażera w Ryanair przypominała). Jednego już na samym początku możemy być pewni. Loty z tą ofertą będą tańsze niż kupowanie tych samych lotów w AirAsia pojedynczo. Czy sprawa wygląda tak samo jak będzie brali najtańsze loty od różnych linii lotniczych?

Dwa warianty oferty

W ofercie przewoźnika dostępne mamy dwa warianty usługi. Pierwszy, w których za 209 dolarów singapurskich otrzymujemy 10 kredytów do wykorzystania na przez 30 dni. W drugim za 369 dolarów singapurskich otrzymujemy 20 kredytów do wykorzystywania w 60 dni. Gdy oferta pojawiła się po raz pierwszy drugi pakiet można było wykorzystać w ciągu 90 dni, ale przypuszczam, że ludzie tej oferty nadużywali.

Oferta AirAsia Asean Pass w dwóch wariantach
Oferta AirAsia Asean Pass w dwóch wariantach

Z grubsza, zasady kupowania lotów można określić tak: za każdy lot który trwa poniżej 2 godzin zapłacić trzeba 1 kredyt, za każdy lot powyżej dwóch godzin zapłacicie 3 kredyty. To się nie odnosi do lotów wewnątrz Indonezji (na przykład z Jakarty na Bali) gdzie odpowiednio będzie to 3 i 5 kredytów. Czyli po Indonezji latać się nie opłaca. Najwięcej sensu ma więc podróżowanie żabimi skokami, z miejsca na miejsca, tak żeby odwiedzić jak najwięcej miast/krajów.

Teoretycznie więc moglibyście odwiedzić 10 lub 20 miejsc w zależności od wykupionego pakietu. Praktycznie tak różowo nie jest. Dzieje się tak dlatego że siatka połączeń AirAsia pomimo tego że rozległa (ponad 70 destynacji) jest zorganizowana wokół hubów jak Kuala Lumpur czy Bangkok. Może się więc okazać że żeby dolecieć do miejsca, które was interesuje będziecie musieli się wracać do któregoś z hubów.

Loty nie mogą się powtarzać

Jeszcze jedna zasada o której należy pamiętać, to że danego lotu nie można wziąć dwa razy jeżeli latacie z AirAsia Asean Pass. Czyli na przykład nie możecie polecieć z Singapuru do Kuala Lumpur dwukrotnie (ale lot tam i z powrotem jest możliwy). Tak więc pakiety te naprawdę nadają się jedynie na zwiedzanie, taką swoistą podróż dookoła Azji. Do pracy tym nie polatacie. Do każdego lotu musicie również dopłacić podatki i opłaty lotniskowe a lot musi być zarezerwowany na 14 dni przed odlotem. Wcześniejszych wam po prostu system nie pokaże.

No dobra, to jak w takim razie sprawdzić czy latanie z ofertą ASEAN Pass się opłaca? Rok temu miałem okazję (przyjemność?) zorganizować taki przelot dla mojego rodziciela. Tutaj wyszedł jeden plus korzystania z oferty jednego przewoźnika. Każdy samolot jest oznaczony tak samo, wiadomo więc zawsze gdzie iść i czego szukać. Dla starszych osób może to być jak zbawienie.

Porównanie Air Asia Asean Pass Vs. normalne loty

Porównałem więc ceny przelotów bukowanych w osobnych liniach lotniczych z tym co zabukowałem dla mojego ojca. Przelotów zgodnie z własną sugestią szukam na 30 dni przed odlotem, a każdy przelot bazując na najniższej cenie. I tutaj wielkiej niespodzianki chyba nie będzie. Linia lotnicza na programie nie może być stratna. Ceny kształtują się następująco (w SGD):

DataWylotPrzylotKredytyCena Lotu (SGD)
7 styczniaSingapurBali380
19 styczniaBaliBorneo3142
29 styczniaBorneoManila351
31 styczniaManilaCebu330
6 lutegoCebuKuala Lumpur165
10 lutegoKuala LumpurPhuket128
22 lutegoPhuketKuala Lumpur144
22 lutegoKuala LumpurLangkawi119
2 lutegoLangkawiSingapur126
Razem:17485

Całość to 485 dolarów (1270 zł) więc tak naprawdę odrobinę drożej niż loty wykupione w pakiecie, średnio za jeden lot daje to 53 dolary (140 zł). Pytanie jest więc dlaczego mielibyśmy się na to zdecydować? Myślę że jest w tym jakaś wygoda ale są też pewne ograniczenia. Zauważyłem na przykład że teraz już lotu który kupowałem dla ojca z Bali na Borneo nie ma, jesteśmy więc ograniczeni siatką połączeń AirAsia. Bukowanie połączeń w różnych liniach takich ograniczeń na nas nie nakłada. Sam więc pewnie zdecydowałbym się na szukanie połączeń przez strony takie jak Kayak.com czy Skyscanner.com. Zapraszam do przeczytania mojego wpisu ze wskazówkami jak tanio podróżować po Azji Południowo Wschodniej.

 

Polub:
Udostępnij:

Skomentuj ()

Dodane przez Borys Specjalski
Podróże, polityka i startupy to moje ulubione tematy, ale nie zawacham się napisać na każdy temat który uznam za interesujący. Przez dwa lata mieszkałem w Afganistanie. Aktualnie rozwijam http://logline.pro w Singapurze.