Gdybym miał wybrać jedno święto religijne na świecie którego najbardziej nie lubię na pewno byłby to Ramadan. Nie miał by on sobie równych, a właściwie to zostawiłby całą konkurencję daleko w tyle. Mam świadomość tego że tak właściwie znam tylko dwie religie, więc skala porównawcza nie jest duża. Na pewno też nie przykładam tak dużej uwagi do świąt chrześcijańskich, w tej tradycji się wychowałem, więc tak naprawdę ciężko jest mi zachować trzeźwe spojrzenie, i to co pewnie wielu wydaje się dziwne, jak dla mnie jest całkiem normalne (dopiero po wyjechaniu z kraju dowiedziałem się że jest coś naprawdę nie w porządku w tradycji topienia – a gdzieniegdzie i palenia – personifikacji pani zimy przez grupy przedszkolaków)W dalszym ciągu jednak miesiąc głodowania od światu do zmierzchu wygrywa we wszystkich klasyfikacjach.
Najnowszy Vlog
Spodobało się? Zasubskrybuj
Polub mnie na Facebooku
O mnie
