
Za każdym razem gdy muszę zalogować się do systemu bankowości internetowej banku DBS/POSB, mam ochotę rzucić laptopem o podłogę. Mieszkając w Polsce nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo do przodu jest polska bankowość, jeżeli chodzi o usługi online i jak bardzo do tyłu jest reszta świata.
Będąc w Afganistanie korzystałem z usług najbardziej nowoczesnego w tych stronach świata banku AIB. Jest to lokalny, Afgański bank, który jako tako stara się oferować usługi na zachodnim poziomie. Mają więc oni również system bankowości online który napisali sami. Używanie tego to był istny koszmar, ale jak już człowiek poznał co i jak, okazywało się że wiele z dostępnych opcji było przydatnych, chociaż najprawdopodobniej nie zwykłemu użytkownikowi. Gdy przeprowadziłem się do Singapuru, stolicy bankowości w tej części świata, 4 najbogatszego kraju świata, kraju szczycącego się niebywałym rozwojem, myślałem że czasy cierpienia katuszy przy próbie wykonania przelewu się skończyły. Byłem w błędzie.

Bankowość epoki faxu
Pierwszy przykład z brzegu. Chce zrobić przelew komuś, kogo nigdy wcześniej nie poznałem i z kim nigdy więcej żadnej transakcji najprawdopodobniej nie przeprowadzę. Klasyczny przykład zakupów w internecie. W Polsce, w sumie takie problem chyba już nawet nie występują. A to dzięki szeroko zintegrowanym systemom płatności. Tutaj nie ma nawet tego. Co więc muszę zrobić? Dodać takiego użytkownika do listy zaufanych odbiorców. Po co się zastanawiacie? Nie wiem, ja też się zastanawiam, przypuszczam że nie wie tego również bank. Nie śmiałem jednak nawet pytać. Mam więc takich martwych dusz na liście zaufanych kilkanaście.
Gdy transakcję uda się przeprowadzić czasem chciałoby się sprawdzić czy wszystko przeszło jak powinno. Lista transakcji? Owszem, jest. Co mi jednak po liście która przy każdej pozycji pokazuje datę, kwotę i trzyliterowy kod który według banku coś oznacza. Jak wejdziecie na tę stronę pod punktem 12 możecie nawet zobaczyć co te kody oznaczają. Czy chcąc sprawdzić za co zapłaciłem, muszę jednak bawić się w szyfranta który z listą kodów będzie próbował te wiadomości odszyfrować?

Przelewy międzybankowe? Zapomnij
Co natomiast gdy chcę zrobić przelew do innego banku? Strzeż mnie panie boże przed takimi próbami. Każdy bank ma swój format numeru rachunków bankowych, długie, krótkie, zawierające numery oddziałów lub też nie. Za każdym razem trzeba więc sprawdzić czy numer rachunku który otrzymaliśmy zgadza się z formatem numerów danego banku, bo jeżeli się nie zgadza, przelew nie przejdzie, a my obciążeni będziemy opłatą za zwrot środków.
Być może dlatego, wszyscy w dalszym ciągu używają tutaj czeków. Gdy pierwszy raz dostałem do ręki czek, nie bardzo wiedziałem co z nim zrobić. Spytałem nawet czy nie łatwiej byłoby robić przelew, w odpowiedzi usłyszałem że nie i teraz chyba już wiem czemu. Gdy następnym razem będziecie więc narzekać że wam coś nie działa, przypomnijcie sobie ten wpis, i radujcie się z tego co macie. Ja z łezką w oku wspominam systemu mBanku czy nawet BZWBK, polska bankowość jest naprawdę dobrze rozwinięta.
Info dla wszyscy którzy planują się tu przeprowadzić: DBS/POSB ssie. A jeżeli chcecie wiedzieć coś więcej na temat tego jak się tu przenieść polecam wpisy Praca w Singapurze. Co, jak, gdzie i dlaczego oraz Jak założyć firmę w Singapurze
