Mój pobyt w Islamabadzie był raczej krótki, ale jakże treściwy. Zdołałem zobaczyć właściwie wszystkie atrakcje tego miasta (których niestety nie ma zbyt wiele). Imprezowałem jakbym mieszkał tam od zawsze, zobaczyłem Islamabad z lotu ptaka, ale przede wszystkim spróbowałem lokalnej kuchni (która okazuje się być bardzo dobra).
Samolot Pakistan International Airlines na lotnisku w Kabulu
Jedna z wielu małych lokalnych ulic
Widok na góry otaczające Islamabad
Śniadanie w małej lokalnej restauracji, raczej ciezkostrawne
Kura w klatce w Islamabadzie
Nowoczesna zabudowa jednorodzinna w Islamabadzie
Dom jednorodzinny w Islamabadzie
Fontanna w islamabadzie
Wejście do muzeum dziedzictwa w Islamabadzie, stolicy Pakistanu
Fragment wystawy w muzeum dziedzictwa w Islamabadzie
Fragment wystawy z Muzeum Dziedzictwa w Islamabadzie
Fragment wystawy z Muzeum Dziedzictwa w Islamabadzie
Abstrakcyjny pomnik który widziany z góry ukazuje flagę pakistanu
Park różany i jaśminowy, grudzień to jednak zły moment na wizyte
Pomnik Pakistanu w Islamabadzie
Pomnik Pakistanu w Islamabadzie
Pomnik Pakistanu w Islamabadzie
Panorama z widokiem na Pomnik Pakistanu w Islamabadzie
Widok na centrum handlowe Centaurus z pomnika Pakistanu
Centrum handlowe Centaurus w Islamabadzie
Wnętrze centrum handlowego Centaurus w Islamabadzie
Wnętrze centrum handlowego Centaurus w Islamabadzie
McDonald’s w centrum handlowym Centaurus
Johnny Rocket’s w centrum handlowym Centaurus w Islamabadzie
Hardee’s w centrum handlowym Centaurus w Islamabadzie
Meczet Króla Faisala
Minaret meczetu Faisala w Islamabadzie
Meczet Faisal w Islamabadzie na tle zachodzącego słońca
Minaret i południowo zachodnia ściana meczetu Faisala w Islamabadzie
Detal – Meczet im. Króla Faisalas w Islamabadzie
Minaret Meczetu Faisal w Islamabadzie
Zadaszona przestrzeń przed meczetem im. Faisala w Islamabadzie
Panorama z widokiem na Meczet Faisal w Islamabadzie
Widok ogólny na Meczet Faisal w Islamabadzie
Macaroons w kawiarni w Islamabadzie
Street 1 cafe w Islamabadzie, doskonałe miejsce na Brunch
Ścieżka wspinaczkowa nr. 3 w górach Margalla
Widok na góry Margalla
Widok na góry Margalla, w dole słabo widoczny Islamabad
Panorama z widokiem z gór Margalla
Panorama z widokiem na Islamabad z restauracji Munal
Zachód słońca widziany z restauracji Munal w Islamabadzie
Islamabad słońca widziany z restauracji Munal
Moje przeżycia z wyjazdu do Islamabadu opisałem szerzej we wpisach Ukryty Diament Azji – Islamabad cześć 1 oraz Ukryty Diament Azji – Islamabad część 2. Dzisiaj chce się z wami podzielić zdjęciami, niestety jakość jak zawsze ostatnio komórkowa, ale nie znaczy to że nie ma na nich nic ciekawego do zobaczenia. Najpiękniejszy moim zdaniem był widok z gór Margalla na stolicę, to jednak nie jednak zasługa człowieka. Ktoś jednak bardzo dobrze dobrał lokalizację dla tego miasta, dzięki temu prezentuje się ono zjawiskowo.
Czy warto jechać?
Czy polecałbym wyjazd do Islamabadu, albo szerzej do Pakistanu? Dla trochę bardziej wprawnych podróżników tak. Nie jest to miejsce do którego możemy zabukować wycieczkę i po prostu pojechać, trochę w to włożyć jednak trochę wysiłku. Przede wszystkim trzeba jednak mieć zaproszenie (o czym szerzej we wpisie o problemach w zdobyciu wizy do Pakistanu). Powiedziałbym więc że Islamabad powinien być dla tych którym znudziły się już miejsca do których jeżdżą miliony turystów, miejsca gdzie wszystko jest dostępne na wciągnięcie ręki.
Podróże, polityka i startupy to moje ulubione tematy, ale nie zawacham się napisać na każdy temat który uznam za interesujący. Przez dwa lata mieszkałem w Afganistanie. Aktualnie rozwijam http://logline.pro w Singapurze.