W dużym uproszczeniu można by napisać że problem blokowisk nigdy tu nie istniał. Tak jak w Polsce lat 70, tak w Singapurze w mniej więcej tym samym czasie zaadoptowano marzenia modernistycznych urbanistów. Żeby pomieścić coraz większą populację na wyspie – która nie jest przecież z gumy – postanowiono budować blokowiska dla mas. Co jednak zrobiono tu inaczej, że nie skończyły one w formie slumsów?
Polub: Udostępnij:
Długość 5min