Dzisiaj w końcu wybrałem się na pierwsze poważne zwiedzanie kabulu i to w całości na piechotę. Kiedy wróciłem do domu wydawało mi się że zwiedziłem całe miasto wzdłuż i wszerz, potem nałożyłem trasę wycieczki na mapę (link na końcu) i wygląda to tak jakbym odwiedził 1/10 miasta albo jeszcze mniej. Na mapie kabul wydaje się mniejszy niż jest, a może to słońce sprawiło że tak ciężko się chodzi. Na pewno na następny raz potrzebuje wygodniejszych butów i kremu z filtrem, jakiegoś nakrycia głowy, a do tego przede wszystkim muszę w końcu się zaopatrzyć w lokalny strój, bo jednak ubieranie się w spodnie i t-shirt sprawia że ludzie się gapią. Plan na następny raz to więc wtopić się w tłum.
Polub: Udostępnij:
Długość 8min